Start I Lublin - Novum Lublin 76:90
	Mecz ten zapowiadany był jako Wielkie Derby Lubelszczyzny. Ciężko nazwać "największymi" mecz na poziomie ligi juniorów,
jednak są to napewno derby wzbudzające najwięcej emocji (niestety najczęściej negatywnych) na Lubelszczyźnie. Przed meczem na
lubelskich forach trwała burza i spory (w których nie uczestniczyli zawodnicy żadnej z ekip) o to, która z drużyn jest 
obecnie czołową lubelską drużyną juniorską. Po znakomitym widowisku, pełnym walki, wspaniałych zagrań i wszystkich możliwych
koszykarskich "cudeniek" lepszą drużyną okazało się Novum.
	Zaczęło się bardzo ciekawie, gdyż Novum już od początku pokazało to co potrafi najlepiej a więc zgraną, kolektywną
obronę i agresję boiskową. Start jednak już na samym początku "skarcił" gości dwoma celnymi trójkami. Okazało się jednak, że
jest to właściwie wszystko na co stać drużynę Startu. Początek to praktycznie same rzuty zza linii 6,25m. Z kolei Novum bezbłędnie
wykorzystywało przewagę wzrostu punktując w każdej akcji "z trumny".
	Kiedy w drugiej kwarcie przewaga Novum sięgnęła wręcz kolosalnych rozmiarów (42:18) stało się coś, na co wszyscy w Starcie
czekali - gra wreszcie zaskoczyła. Start wzmocnił obronę, postawił "strefę" na całym boisku i bezlitośnie karcił gości z 
al.Zygmuntowskich celnymi rzutami zarówno z gry jak i z linni rzutów osobistych. Do końca kwarty, a więc w 7 minut Start doszedł
Novum na wynik 43:49 (robiąc serię 25:7). Euforia w drużynie Startu zapanowała jednak zbyt szybko.
	Gracze Novum przerwę wykorzystali na poukładanie swojej gry a ze Startu zeszło powietrze - ta fala, która niosła ich przez
prawie całą 2 kwartę nagle osłabła co skrzętnie wykorzystali zawodnicy Wojciecha Paszka. Wprawdzie Start walczył i nadrabiał ambicją,
jednak to Novum "odjeżdżało" na coraz bezpieczniejszą przewagę.
	W 4 kwarcie goście osiągnęli nawet 20-punktową przewagę, jednak ostatnia minuta meczu pozwoliła Startowi na nieznaczne
zmniejszenie przewagi rywali "zza miedzy".
	Podsumowując mecz stał na bardzo wysokim poziomie a licznie zgromadzeni na hali Startu kibice napewno mieli powody do 
zadowolenia. Jak najwięcej takich meczów a lubelska koszykówka powoli wróci na należne jej miejsce.



Punkty poszczególnych zawodników:
Jasio Szadura 19
Kuba Stefaniuk 15
Jacek Rogala 15
Michael Ejiofor 11
Tomek Tarka 8
Norbert Wasiłek 2
Krzysiek Świątkowski 2
Marcin Kowalczuk 2 
Wojtek Grygiel 0
Cyprian Zięba
Bartek Filip
Michał Frączek